| |
Wzrost stawki VAT w trakcie trwania stosunku prawnego nie obciąża zamawiającego (26.07.2006) |
Takiej odpowiedzi udzielił Sąd Najwyższy w uchwale z 21 lipca 2006 r. na pytanie prawne sądu rozpatrującego w drugiej instancji spór między spółką akcyjną Fadbet a Politechniką Białostocką. Strony zawarły w lutym 2002 r. - w trybie zamówień publicznych - umowę o roboty budowlane. Dwukrotnie, w lutym 2003 r. i maju 2004 r., aneksami do umowy zmieniany był termin wykonania, odbioru i zakończenia tych robót. Strony uzgodniły cenę za ich wykonanie w kwocie prawie 3,5 mln zł plus VAT w wysokości 7 proc. Od 1 maja 2004 r. stawka VAT na roboty budowlane została podwyższona do 22 proc.
W trakcie wykonywania robót toczyły się pertraktacje na temat aneksu uwzględniającego tę podwyżkę, ale nie doszło do porozumienia. Od 1 maja 2004 r. wykonawca wystawiał faktury VAT ze stawką 22 proc., ale politechnika opłacała je z VAT w wysokości 7 proc.
Sprawa znalazła się w sądzie. Sąd pierwszej instancji oddalił żądanie wykonawcy, który domagał się dopłacenia różnicy w VAT. Uznał, że sama zmiana stawki VAT nie rodzi obowiązku zapłacenia ceny wyższej, jeśli nie było w umowie zastrzeżenia, które by to przewidywało. Wyraził pogląd, że podstawą do zmiany ceny ustalonej w umowie nie może być ani art. 76 ustawy z 1994 r. o zamówieniach publicznych, ani art. 357 1 k.c. pozwalający sądowi na zmianę umowy w razie nadzwyczajnych okoliczności.
Sąd drugiej instancji nie był tego pewny, złożył więc pytanie prawne do SN. Skłaniał się jednak do stanowiska, że w razie podwyższenia stawki VAT zamawiający czy kupujący obowiązany jest zapłacić odpowiednio wyższą cenę. Powołał się na akceptowaną w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości zasadę neutralności VAT dla podatnika. W ostatecznym rozrachunku podatek ten obciąża odbiorcę towarów i usług (odbiorcę finalnego), a nie wykonawcę czy sprzedającego. Inaczej jest tylko wtedy, gdy umowa nie wymienia VAT jako elementu ceny. Przyjęcie zaś stanowiska sądu pierwszej instancji oznaczałoby, że część VAT wykonawca jako podatnik musi zapłacić z własnych środków, co - zdaniem sądu drugiej instancji - pozostawałoby w sprzeczności z tą zasadą.
Odmienny pogląd na tę kwestię przedstawił m.in. Urząd Zamówień Publicznych. Według niego zmiana stawek VAT w trakcie wykonywania umowy nie powoduje automatycznie podwyższenia wynagrodzenia. Taka zmiana mieści się w granicach ryzyka kontraktowego. Może jedynie uzasadniać rozważenie potrzeby zmiany umowy. Można wtedy zastosować art. 76 ust. 1 ustawy z 1994 r. (jego odpowiednikiem jest teraz art. 144 ust. 1 ustawy o zamówieniach publicznych z 2004 r.).
Z treści uchwały z 21 lipca 2006 r. wynika, że SN podzielił taki właśnie pogląd. Stwierdził bowiem, że podwyższenie stawek VAT nie uzasadnia - bez zmiany umowy zawartej przed 1 maja 2004 r. - obowiązku zapłaty wynagrodzenia netto powiększonego o VAT według podwyższonej stawki (sygn. III CZP 54/06).
Izabela Lewandowska. Rzeczpospolita. 26.07.2006.
|
|